To aż dziwne, ile osób potrafi przeżyć całe życie, bez najmniejszych komentarzy, sprzeciwów, uwag. Nie żeby te komentarze, sprzeciwy i uwagi powinny być do kogoś skierowane albo żeby miały jakikolwiek sens, ale w ostatecznym rozrachunku wydaje mi się, że lepiej je wyrazić.